Izrael Lichtensztajn
1904-1943

Gela Seksztajn-Lichtensztajn, portret Izraela Lichtensztajna, Archiwum Ringelbluma
Gela Seksztajn-Lichtensztajn, portret Izraela Lichtensztajna, Archiwum Ringelbluma

Izrael Lichtensztajn urodził się w Radzyniu Podlaskim, w rodzinie kupieckiej Jankiela i Dwojry. Miał troje rodzeństwa: Jente (wyemigrowała do Argentyny), Szlomo (wyemigrował do Palestyny), najmłodszy brat Berl mieszkał z matką w Radzyniu.

Izrael kształcił się w Seminarium Nauczycielskim w Wilnie. Od wczesnych lat 20. współpracował z czasopismami takimi jak „Arbeter Cajtung”, „Di Fraje Jugnt”, pisywał do nich aż do wybuchu II wojny światowej, był sekretarzem redakcji „Literarisze Bleter”, najważniejszego czasopisma literackiego w języku jidysz wydawanego w okresie międzywojennym. Od lat 20. angażował się także w żydowskich partiach politycznych – najpierw w Ha-Szomer ha-Cair, później w Poalej Syjon-Lewicy. W 1931 r. został nauczycielem gimnazjalnym, rok później przeniósł się do Warszawy, gdzie został dyrektorem szkoły im. Bera Borochowa na Pradze.

W 1938 r. Izrael wziął ślub z malarką Gelą Seksztajn. Mieszkali przy ul. Nowolipie 5/10, następnie przy ul. Okopowej 29. W 1940 r. urodziła się ich córeczka Margolit.

Gela Seksztajn z córeczką Margolit, Archiwum Ringelbluma
Gela Seksztajn z córeczką Margolit, Archiwum Ringelbluma

W grupie Oneg Szabat

Po utworzeniu getta warszawskiego Lichtensztajn został dyrektorem szkoły podstawowej im. Borochowa przy ul. Nowolipki 68. W getcie warszawskim szkoła im. Borochowa była „«oczkiem w głowie» dla partii Poalej Syjon-Lewica”– drukowano tam nielegalną partyjną prasę i prowadzono nielegalne zebrania partyjne, prowadzono też kuchnię dla dzieci. To w piwnicy szkoły im. Borochowa miały zostać ukryte dwie pierwsze części Archiwum Ringelbluma.

Ukrycie Archiwum

22 lipca 1942 roku Niemcy rozpoczęli masowe deportacje z getta warszawskiego do obozu zagłady w Treblince. Ringelblum i Wasser polecili Lichtensztajnowi, by zakopał archiwum. Z pomocą dwóch swoich nastoletnich byłych uczniów, Dawida Grabera i Nachuma Grzywacza, ukrył pierwszej części Archiwum w piwnicy szkoły im. Borochowa.  „Ścigali się z czasem, zakopując Archiwum – bo któż wiedział, kiedy poja­wią się zabójcy – ale zdążyli zapisać ostatnie wiadomości dla przyszłych pokoleń”[1]. Do metalowych pudełek wsunęli swoje testamenty.

Chcę, by wspomniano o mojej żonie Geli Seksztajn, zdolnej artystce malarce, której dziesiątki prac nie zostały wystawione, nie ujrzały światła dziennego. W ciągu trzech lat wojny pracowała ona z dziećmi jako wychowawczyni i nauczycielka. Przygotowywała dekoracje, kostiumy na dziecięce przedstawienia, otrzymywała nagrody. Tym razem przygotowujemy się na przyjęcie śmierci.[2] – napisał Izrael Lichtensztajn.

Graber i Grzywacz zostali w tym samym tygodniu wywiezieni do Treblinki. „Gela Seksztajn, Izrael Lichtensztajn i ich maleńka córka nie zginę­li tamtego tygodnia. Ukrywali się w tym samym budynku, w którym Lichtensztajn ukrył Archiwum, odroczyli swoją śmierć o dziewięć mie­sięcy”[3] – pisze Kassow. Po klęskach Niemców na froncie wschodnim i w Afryce mieli jeszcze cień nadziei, że uda im się przetrwać getto.

W lutym 1943 r. Lichtensztajn ukrył w tym samym miejscu, w dwóch dużych aluminiowych bańkach po mleku, drugą część Archiwum. Metalowe pudełka odnaleziono w 1947 r. – przez pięć lat pod ziemią dostała się do nich woda, która uszkodziła wiele dokumentów. Ale odnalezione w 1950 r. bańki uchroniły dokumenty przed zalaniem i zniszczeniem. W sumie odnaleziono ponad 35 tysięcy stron dokumentów grupy Oneg Szabat. Trzecia część Archiwum miała zostać ukryta w tzw. szopie szczotkarzy przy ul. Świętojerskiej 34, jednak po wojnie nie udało się jej odnaleźć.

Ostatnie dni

Lichtensztajn wraz z innymi członkami kierownictwa grupy Oneg Szabat brał udział w przygotowaniach do walki zbrojnej, takich jak zbieranie pieniędzy na zakup broni dla Żydowskiej Organizacji Bojowej. Ringelblum widział go ostatni raz na dwa dni przed wybuchem powstania w getcie. Lichtensztajn zginął prawdopodobnie na początku powstania w getcie. Wtedy też zamordowane zostały Gela i Margolit.

 

Przypisy:

[1] Samuel D. Kassow, Kto napisze naszą historię? Ukryte Archiwum Emanuela Ringelbluma, tłum. Grażyna Waluga, Olga Zienkiewicz, Wydawnictwo Żydowski Instytut Historyczny, Warszawa 2018,., s. 34.

[2] Archiwum Ringelbluma, t. 4, dz. cyt., s. 14.

[3] S. Kassow, dz. cyt., s. 37.

(na podstawie: ŻIH)